Menu Zamknij

Wyprawa w Beskidy

Fantastyczna pogoda i cudowne widoki towarzyszyły klasie 3b podczas dwudniowej wycieczki w Beskid Żywiecki.

Wyprawę  rozpoczęliśmy w Rajczy po podróży kolejowej. Rześkie powietrze napędziło nas w początkowej części marszu. Z kazdą chwilą trasa pieła się coraz wyżej i tak już było do końca pierwszego dnia czyli aż do Hali Lipowskiej. Schronisko tam było naszą bazą noclegową. Po drodze jednak czekały na nas wspaniałe widoki.

Na miejscu czekał na nas wspaniały obiad, na który wszyscy czekali z językami na wierzchu. Schronisko na Hali Lipowskiej słynie z dobrej kuchni o czym przekonaliśmy się podczas pobytu tam po raz pierwszy, ale nie ostatni.

Po obiedzie i chwili wytchnienia wyszliśmy jeszcze na krótki spacer na pobliską Rysiankę. Rozciąga się z tego miejsca wspaniały widok na Pilsko i Babią Górę. Dech zapiera. 

Po powrocie największym powodzeniem w kuchni cieszyły się pierogi z serem i jagodami. Do tego stopnia, że pierógów zabrakło 🙂

Już wieczorem odbyło się tradycyjne ognicho i pieczenie kiełbasek. Wszyscy gruntownie uzupełnili straty w kaloriach w godzin porannych.

Drugi dzień to powrót do Katowic. Baa, łatwo powiedzieć. Najpierw czekała nas 4.5 godzinna wędrówka do Węgierskiej Górki. Słońce grzało, a widoki były jeszcze piekniejsze niż dnia pierwszego. Z jednej strony Pilsko i Babia, z drugiej widok na cały Beskid Śląski od Skrzycznego do Baraniej Góry. Rewelacja. 

Od czasu do czasu czekały na nas niespodzianki w postaci wielkich kałuż błota. W jednej w nich Karolinka prawie straciła buty. 

Wreszcie po paru godzinach wędrówki, doszliśmy. W Węgierskiej Górce czekały na nas mega dobre lody.

Wycieczka super udana, polecamy wszystkim, mimo trudności które trzeba pokonać.

Komentarze
Accessibility