Grupa uczniów z kl. 5D i 5F pod opieką p. Barbary Przybysz wzięła udział w spotkaniu z cyklu „Cudze chwalicie, swego nie znacie „ w Zameczku w Michałkowicach.
Piękne zakątki, historia, legendy, pomagają poznać nasz kraj, zaplanować wycieczki. Tym razem podróż rozpoczęła się w Peru, śledziliśmy losy inkaskiego skarbu, którego część trafiła do Polski.
Historia Inków na zamku w Niedzicy rozpoczyna się w XVIII w. Wtedy to, szlachcic Sebastian Berzeviczy dotarł do Ameryki Południowej. Ożenił się tam z Indianką. Z tego związku, na świat przyszła córka Umina. Poślubiła ona syna wodza Indian – Andreasa, który miał objąć tron Inków. Prześladowany przez Hiszpanów, Andreas z żoną Uminą i synem, aby ocalić życie, uciekli do Włoch. Tam Andreas został zamordowany. Szlachcic Sebastian, ukrył swą córkę Uminę i wnuka Antonia na zamku w Niedzicy. Niestety, Umina została tam zasztyletowana. Antonio, to potomek królewskiej dynastii Inków- Tupac Amaru. Złoto Inków ukryto podobno w jeziorze Titicaca, część w zatoce Vigo u wybrzeży Hiszpanii, oraz jak głosi legenda na zamku w Niedzicy lub nad rzeką Dunajec.
W niewyjaśnionych okolicznościach ginęli ci, którzy szukali skarbu na zamku w Niedzicy.
Tajemnica skarbu Inków chroniona jest do dziś przez ducha inkaskiej księżniczki.